sobota, 12 października 2013

Ostatni post

Trzeba umieć się pożegnać, dlatego napiszę mój ostatni post. Co prawda Nika zapomniała w ogóle, że jeszcze ten blok istnieje ( też zapomniałam) to napiszę jako ostatnia.
Mam na imię Paulina. Kiedyś ut
rzymywałam kontakt z Niką, do kiedy nie wyleciała do Norwegii. Ma już innych przyjaciół i nie musi się ze mną zadawać. W pierw zastanawiało mnie o czym mam tu napisać, jak nikogo to nie interesuje. Moje konto od początku to Ploszek, od początku. Usunełam gg i nie ma ze mną żadnego kontaktu. Jestem fanką Yuri, może dlatego że sama kochałam 5 dziewczyn. Podam kilka faktów osobie, o których mało kto wie.
Uwielbiam męskie ciuchy, bo są luźne i nie "obcisłe" że ci tłuszcz widać.
Nie przeklinam, no chyba że jestem wkurwiona.
Kiedyś się tnełam, dopóki nie zrozumiałam, że jest to beznadziejne i żałosne.
Uważam że zwracanie na siebie uwagi przez "emo", "zabiję się" jest tak samo żałosne.
Od niedługiego czasu jestem egoistką.
Nigdy nie kochałam żadnego chłopaka.
Mam w dupie miłość, ale chcę być kochana.
Mój typ osobowości to flegmatyk.
Nika jest dziwna.
Tęsknię za nią, ale tego nie okazuje.
Nie cierpię rapu.
Zbieram na gibsona les paul traditional lub standart.
Jestem gruba.
Głupia.
I przestaje korzystać z neta, bo mam własne głupie życie.

Nie cierpie pisać bloga, postów, bo moje zdanie ciągle się zmienia i nie umiem przyjąć jednego wczesniej napisanego zdania. Wstydzę się tego i nie chcę mi się to czytać drugi raz. Uważam że to bez sensu. 
Jestem szczerą pustką dziewczyną, Przez to samotną, bo chcę dążyć do ideału. 
Odżucam ludzi i się do nich nie przywiązuję, bo lepiej mi być w samotności. Nie mam przyjaciela, żadnego. Ślepo wierze w puste słowa. Patrze prosto w oczy wychowawcy. Szukając w nich strachu.

Pojebana dziwka ze mnie. 
Dodatku wkurwiająca. 

Nika wiedziała od kwietnia że jestem dziewczyną, broniła mnie. Też kłamała w mojej sprawie.
Naprawdę dobra z niej dziewczyna i przyjaciółka. Towarzyska i w ogóle. 
Może czas naprawić swoje błędy, przeprosić wszystkich. Tak, więc przepraszam za kłamstwa pod moim adresem zadane. Za to że wszystko się pokomplikowało. Za to że u niektórych będe skreślona do końca życia za kłamstwo, które chciałam naprawić prawdą zdająć się na odwagę je wypowiedzieć. Zwolenniczką słowa nie jestem. Wolę rozmowę ustną niż pisemną. 

Czy samotność boli?
Nie, nie boli dla kogoś kto się przyzwyczaił do tego i nie ufa innym, kto nie chce innych. To tylko dodatek do uosobienia. Miłość była udręką w takiej sytuacji. Nie czytam to co już napisałam jak coś. 

Naprawdę muszę pochwalić Nikę za to kim jest. Wprost powiem jej tylko tyle że była kiedyś dla mnie ważna. Kiedy przestałam się liczyć z jej zdaniem zapomniałam o niej. Bolesna prawda ale prawda.
O wszystkich ważnych kiedyś zapominam. Przyjaciele z neta, nie ma już tego. Przestało się liczyć jakieś głębsze uczucie. Na prawdę jest ze mną coraz gorzej. Nie chcę już mieć z nikim żadnego kontaktu.

Kim jestem? A czy to kurwa ważne? Nie
skączmy temat
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>





pokochałam wideo od słowa 

moje ukochane anime w tle
nauczyłam się być egoistką bo presja otoczenia nie lubiła mojego dobrego zachowania
osobiscie jestem mila tylko teraz wkurwiona
na kogos
może tęsknota zamieniła się w gniew
lub nienawidze samej siebie że piszę
bo nie uznaje pisania

przepraszam wszystkich jeśli kiedykolwiek kogoś zraniłam bo nie chciałam
przepraszam i kocham wszystkich



 kocham te widea ♥






SĄ CUDOWNE XDD













NA SERIO



























































A na zakończenie coś specjalnego:

 


:) 



poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Etto...

Dawno coś tutaj nie zaglądałam. Paulina widzę też nie. Postanowiłam coś naskrobać. Dużo się dzieje.Nie mam czasu na pisanie,jakoś za kilka dni powinnam mieć więcej czasu wtedy będę coś dodawać.Jeśli ktoś jeszcze tutaj zagląda to proszę o wyrozumiałość :< To tyle z mojej strony.Na koniec nutka którą ostatnio ciągle słucham.

niedziela, 16 czerwca 2013

Jeśli ...

Czas napisać posta.
Szczerze mówiąc nie wiem kiedy ktoś go przeczyta i kiedy to będzie.
Ogarnęła mnie taka pustka, że nie wiem co mam ze sobą zrobić, Nie mam pomysłu na nic i nic nie ma dla mnie większego sensu. Nie wiem co to może być za stan, chyba jakiś dół.
Szczerze mówiąc nie chce być psychopatyczna xD
i pisać o śmierci ani o moich problemach, bo mi i tak nikt nie pomoże.
Wierze ze każde moje słowo jest zbędne i często potem żałuje tego co napisałam lub powiedziałam, coś co by mnie zdradzało, jakąś część mnie.
Puste słowa, gdzie tu sens? Zamknięte przesłanie w kilku pikselach i marny rytm mego serca to wszystko co mam?
Jeśli płacze to czy moje łzy idą na marne?
Jeśli moje gardło przepełnione jest żalem to czyni ze mnie człowieka?
Choć obojętnego na uczucia, ale czy jednak człowieka?

Bez sensu... Bez jakiekolwiek znaczenia...
Ale jednak ktoś je musiał napisać.

Słowa. A życie.

Czasem bez sensu, jeśli pisze je idiota.
Jeśli mądry człowiek, to nabiera znaczenia. Daje ukryte przestanie, które trzeba odnaleźć.
Jest trudno bo trzeba pomyśleć i zrozumieć. Wtedy wszystko (prawie) jest inne.
Wszyscy wiedzą jakie jest życie. Nie piszę tu nic nowego.

Przypomniało mi się takie słowa: " solą życia jest miłość"
Miłość? To stan umysłu w mózgu. Wiec czy mózg decyduje w kim się zakochamy?
Ale no przecież jak to działa? ;_;

Kolejna sprawa:
Jeśli spodnie mają większe znaczenie swojego istnienia ode mnie to czy są więcej warte?
Wychodzi na to że tak.

Idealność mnie przytłacza, wszystko kuje jakby boleśniej niż kiedykolwiek, lecz teraz myślę nad tym bez większych pretensji, pytań, bo wiem że tak musi być, że spodnie muszą być ważniejsze ode mnie.

Czy jeśli świeżo ścięta róża nie dostanie wody to od razu zwiędnie?
Czy ja bez Ciebie nie umiem już wytrzymać?
Czego ja żałuje?

Jeśli umrę młodo to czy zniknę w ludzkiej pamięci na długo?
Czy przyjdziesz na mój pogrzeb z różą ?
Dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane?

Milcząc unikam słów. Nie wiem czy dobrze tak robię.
Unikam ludzi, unikam uczuć.
Wybacz mi Boże, bo wiem że źle robię.
Pokaż mi drogę w ciemności, pozwól odnaleźć światło w cieniu.

Czuje że się gubię w tym wszystkim, że tracę siły.
Dlaczego? Nie wie nikt.

Jeśli umrę młodo, czy to coś zmieni?

Po co żyje?
Czy mam cie pilnować i się o Ciebie troszczyć?
Czy po to by być na twoim pogrzebie?

Słyszysz tą ciszę?
Jakby wszystkie troski znikły ...
Zabierz mnie ze sobą.

Gdzie ludzie nie mają żadnych problemów,
Gdzie nie ma masek
i sztucznych charakterów.

Gdzie czas się zatrzyma
i zniknie samotność.
Proszę ... Zabierzesz mnie tam?

Jeśli umrę młodo co zrobisz?
Przyjdziesz z różą i będziesz udawać przyjaciela?
A potem pójdziesz w stronę zapomnienia?

Jeśli umrę młodo co zrobisz?
Będziesz szczerze płakać?
Czy z przymusu będziesz udawać?

Jeśli nie wiem czy to wszystko ma sens
to mogę odebrać sobie życie?
Czy jeśli mój głos jest przepełniony żalem
mam odkupione winy?

Jeśli nie ma chwil dla których żyje
muszę żyć?
Jeśli ci powiem że cie kocham co zrobisz?

Czy jeśli umrę młodo zapamiętasz mnie?

Nie wiem nic co może być pewne.
Umiem tylko pytać tam, gdzie nie ma odpowiedzi.
Umiem milczeć, tam gdzie nie wolno tego robić.

Czy jeśli błądzę to odnajdę drogę?
Czy jeśli kocham to ktoś mnie pokocha?

Jeśli umrę młodo co zrobisz?
Pociągniesz mnie za rękę za sobą?
Uratujesz moje zgubione serce?
Czy moje łzy pokażą uczucia ci?

Jeśli umrę młodo zatęsknisz za mną?
Czy serce podpowie ci gdzie jestem?
Czy jeśli cie przeproszę, wybaczysz mi za życia?

Jeśli umrę młodo zapal świeczkę na moim grobie.
Pozwól mi wejść wieczorem do twego snu
Pozwól mi przeprosić cię.
Będę pilnować twojego szczęścia
jeśli tylko chcesz.


Proszę Cię ...
Wybacz mi wszystko,
moje błędy, bo
jeśli umrę młodo nie dam rady...

Jeśli spełnię swe marzenia, to czy wszystko nabierze sensu?
Czy będę szczęśliwym człowiekiem?
Czy umiem być szczęśliwym człowiekiem?

Jeśli powiem coś Tobie wysłuchasz mnie?
Proszę ...

Zanim umrę młodo...

Przeczytasz mój list do Ciebie,
przeczytasz wszystkie moje nadzieje?
I całe uczucia?
Czy rzucisz to w kąt?

Przepraszam ...

Jeśli umrę młodo
nie będę wiedzieć co ze mną będzie
będę wracać wspomnieniami do tych udanych chwil
do wspomnień.

Jeśli to koniec, nie spotkamy się więcej
to zapomnisz o mnie?
Jeśli zniknę z twego życia przestaniesz mnie kochać?

Jeśli to koniec to wiedz że mam na swoim koncie wiele błędów.
Przepraszam ...

Jeśli to koniec to wiedz
że kocham Cię ...








środa, 12 czerwca 2013

Wyjaśnienia dotyczące Oskara.

Witajcie,z tej strony Nika C:

Jak w tytule posta : Napiszę coś o Oskarze ( Ploszek )..
.Niedawno dowiedzieliście się,że na tym koncie gra nijaka Paulina. I oczywiście co? ` Kłamca , złamała tyle serc, Oskar nigdy nie istniał.` A teraz trochę prawdy. OSKAR GRAŁ KIEDYŚ NA MSP. Tylko odszedł po cichu, nie ogłaszał tego. Poprosił Paulinę żeby zajęła się jego kontem i udawała go. Ona spełniła jego prośbę i tak sobie grała...Kiedy Oskar odszedł długo utrzymywałam z nim kontakt. Niestety on zanikł, no trudno,trudno,trudno...
TERAZ Paulina gra na nowych koncie , ale na to wchodzi C: 
 Co do bloga. Bardzo dawno chciałam prowadzić bloga z Oskarem, ogólnie pomysł i to wszystko to wymysł mój i Oskara. Kiedy dowiedziałam się o Paulinie ulepszyłyśmy ten pomysł i teraz obie go prowadzimy. I szczerze pomysł lepszy niż wcześniej ♥ Och, Paulinko jak ja Cię chwale ;_; Kc ♥ XDD
No...i to chyba na tyle. Aa i jeszcze jedno ! :D 
Skoro już zaczęłam pisać o MSP...Mało do lvl ! :D Tylko 225 tyś.Damy radę,co koty? ( tak wiem reklamuje się na własnym blogu x.x ) No i teraz to chyba tyle...Niedługo nowy post ♥ Trzymajcie się ;> 

piątek, 31 maja 2013

`Przypadki potrafią zmienić w życiu wszystko`

Na wstępie przepraszam najmocniej,że tak dawno nie było żadnej notki. Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego,bo tego jest za dużo ;_; Jutro do szpitala, yey ♥ XD Nie będzie mnie tydzień, w razie co będę na gg :D

Ale ten post chciałam napisać o i w sumie dla bardzo wyjątkowej osoby jaką jest Marta ♥ ( &Marta& )
Jak w tytule posta...przypadki potrafią zmienić w życiu wszystko. Właśnie przypadek sprawił,że poznałam się z Martą...Okazało się,że mieszkamy od siebie 20 km dlatego utrzymywałyśmy kontakt. W dzień normalna rozmowa na luzie , z dystansem do siebie,bo w końcu nieznajome ;_; Ale w nocy.Co to się działo w nocy.Przy naszych nocnych rozmowach poznałyśmy siebie..bardzo dobrze. Zobaczyłyśmy , że bardzo wiele nas łączy..Przez to chyba polubiłyśmy się jeszcze bardziej.Później były rozmowy na skype,przez telefon,sms'y aż naszedł dzień spotkania *O*
Haha, śmieszne było to jak już byłam w Ostrwoi ( miasto w którym mieszka Marta) nadal pisałyśmy do siebie sms'y a za 10 minut miałyśmy się zobaczyć ;_;
Jeju ten dzień był taki boski ,że chyba żadne słowa tego nie opiszą o: Ile było filmików XD ( na asku filmiki i zdj na  : http://ask.fm/BlackBloodyGirl , http://ask.fm/martaxxo ) Zrobiłyśmy sobie składankę :c Kolejne filmiki na telefonie i zdj o: Tak żeby mieć co wspominać XD Moje ulubione to :
 Takie twarzowe :c xd
Mniejsza XD Więc Marto ! Kilka słów ode mnie dla Ciebie *-* Jesteś idiotką ,która ma dałna o: I za to Cię kc XD Nawet masz dałna na parkingu pod lidlem :c Nawet takiego,że jakaś babka z samochodzie się z nas śmiała ._. xd Nie wiem dlaczego ale jak od Ciebie pojechałam wąchałam moją bluzkę,bo pachniała Tobą *O* XDD Nie mogę się doczekać jak przyjade, kiedy będzie ciepło..A to na pewno będzie w czerwcu..może nawet po szpitalu o: Tak w ogóle, słyszałam bardzo wiele opini na Twój temat.Jedna dobra,druga nie,ale jak się Ciebie pozna to, jeju XD Nie do opisnia jest Twoja zajebistość ♥
No to chyba będzie na tyle :D Taki pozytywny post ^ ^ To na tyle :> Marta, pamiętaj,że jesteś dla mnie ważna. Hmm..teraz sobie tak myślę,że ten przypadek zmienił bardzo wiele...

sobota, 27 kwietnia 2013

Post xD

Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post  Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post Post NA ŻYCZENIE DLA NIKI XD

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

...

Wczorajszy dzień..Pogoda wspaniała,świeci słońce,każdy zajmuje się swoimi sprawami. A ja ? Hmm...siedzę sama w zamkniętym,ciemnym pokoju.Okna zasłonięte,by żadnej jasny promyk się nie przedostał.Muzyka na full... I znów zaczynam myśleć.

Boję się siebie.Jednak jak mogę się siebie bać skoro nie wiem kim jestem? Wczoraj,poszłam na cmentarz,żeby poszukać odpowiedzi..Zmarli chyba dobrze nas znają jeśli są z Bogiem...tak jak On wiedzą wszystko.
Myśli nie dają mi spokoju,jest ich więcej,więcej..Znowu czuję..jakby ktoś mnie dusił,chwytał za szyję.Trudno oddycham.Serce boli jak diabli,nie wytrzymuję siedząc.Chodzę w kółko po pokoju,raz  siadam na łóżku,raz przy biurku,raz pod ścianą.Głowa pęka,przestaję słyszeć muzykę ..
Powoli podchodzę do lustra,zatrzymuję się przed nim.Patrząc w swoje odbicie widzę...Hah,właśnie..
Nie widzę nic.Wspomnienia wracają..Przeszłość wraca,Wydarzenia nawet z przed kilkunastu lat nadal nawiedzają mnie we śnie.Przechodzi mnie dreszcz ze strachu,gdy ciężej mi się oddycha,mam ochotę zniszczyć te lustro,by już nigdy na siebie nie patrzeć,tylko wybiec gdzieś przed siebie i stoczyć się..
Ale przecież..nie można uciekać...
Przypominają mi się słowa innych :
`Pierdolnięta,psychiczna,złom` Patrzę w swoje oczy i znów widzę pustkę.Czemu one są sztuczne? W oczach jest zapisana ludzka historia,to czemu w takim razie moje oczy tak często kłamią?Dlaczego oszukuję samą siebie?Po co? I znowu to samo..
Przypominają mi się słowa i tamte wydarzenia.Ileż lat można się tego bać?Ile można oszukiwać siebie i uciekać przed przeszłością,która i tak mnie dopadła i zabija.

Boję się własnego mózgu,własnego postępowania.Boję się samotności,prawy i przyszłości...
Błagam,uratuj mnie...