Rób to co kochasz, nie zważając na opinie ludzi :c

Posłuchaj bicia serca, czujesz jak bije? A teraz pomyśl że te uderzenia trzymają Cię przy życiu... jednostajne uderzenia trzymają każdego dnia twoje istnienie. Nie myślisz o tym, jak będzie jak cały ten układ polegnie. Umrzesz i tyle. Nic w tym dziwnego. No ale czym się przejmować jeśli to prędzej czy później nadejdzie? Niby niczym się przejmować. Ale chodziło mi o coś innego. Kiedy ostatni raz zrobiłeś coś szalonego? Nienormalne jest w zasadzie piękne. Tak jak mój i siostry nienormalny pomysł, który zaszedł nas znienacka.
Siedzieliśmy i oglądaliśmy "Kevin sam w Nowym Yorku" i nagle napadł nas niezły pomysł, a  mianowicie chcemy urządzić Wigilię *-*
A wyglądało to mniej więcej tak xd :
- Co powiesz na zrobienie takiej wigilii w wakacje czy coś?
- No w sumie dobry pomysł ...
- Ale skąd weźmiemy choinkę?
- Wytniemy z ogrodu jedną XD
- ... Gdyby tak przystroić lampkami i łańcuchami ... I zrobić jakieś dania jak barszcz z uszkami, kupić w biedronce ...
- No i jakieś inne dania ...
- A po co inne dania ?
- No żeby zjeść ...
- No to mamy barszcz, i co jeszcze na wigilie?
 ....
- Karpia !
- Nie no karpia nie mamy ... Weźmiemy filety smażone ... coś się kupi w biedronce gotowe ... I się okna przykryje żeby liści nie było widać
- Prezenty się kupi
- Kevina się nagra  ...
- będzie fajnie
 [ ... ] Tak to był bardzo fajny pomysł XD
Potem poradziliśmy się mamy i ku naszemu zdziwieniu się zgodziła na taką wigilie o.o powiedziała że kupimy sobie prezenty, tata kupi karpie i będzie fajnie ;_; nie no nie wierzę że mama się na to zgodziła bo ja i siostra bardzo chcemy tą wigilie XD
Jak to wypali to będzie zajebiście xD
W sumie to słynę z takich dziwnych pomysłów ... a to że w rodzinie mamy podobne dna to jest istny komediodramat xD
A w sumie ciekawe jak to będzie bo mama proponowała termin na za tydzień o.o
No nie wiem nie wiem xD

...

No i dzisiaj dopadł mnie jakiś dziwny humor przez który zrozumiałem parę rzeczy ...

Zacząłem się zastanawiać ...

Hmm… Moje życie i moje wspomnienia… To pojedyncze wydarzenia, czasem śmieszne a czasem tragiczne. Tak jak zabawy w podstawówce i strach ze włamywacze są w domu po tym jak byli u mojej cioci. Osoby, z którymi raźniej się idzie przez życie: przyjaciele, znajomi, ktoś inny, rodzina itp. Z nimi zawsze się fajnie można bawić.
Lecz by znaleźć taką samą osobę jak ty, ja jest trudno. Charaktery się mogą zmienić ale w głębi duszy zawsze jesteśmy tacy sami. Boimy się czegoś, jak jedni myszy, pająków, żab inni odrzucenia, strachu, samotności. Nie zawsze człowiek samotny jest nieszczęśliwy, ale zdarza się ze jest na odwrót […]
Jednak nie o to mi chodzi. ‘ Zaufaj przeznaczeniu’ to nawet jak Cię zrani to dla Ciebie będzie dobrze? Hmm… Skoro to przeznaczenie.
Ale też nie o to mi chodzi.
Bo chodzi o to…  o życie . Jednych rani, drugich uszczęśliwia, jedni się zabijają, drudzy dzielą się tym co mają, jedni to egoiści, drudzy nie myślą wcale o sobie.
Czemu tak jest?  Czemu ludzie są chamscy i podli, leniwi?  I czemu cały ten świat jest taki zły? Pisze to bo nie mam neta… Wiec wszystko co tu pisze jest od siebie.
Myślę że ludziom się nie opłaca to robić za darmo, chcą mieć jakąś korzyść z tego, ale sztuką jest umieć pomagać bez interesownie i nie oczekiwać niczego w zamian. 

Jak przychodzi  co do czego i człowiek będzie się bardzo starał i pomagał bezinteresownie i jak nagle pomocy będzie oczekiwać to ludzie go ominą i zignorują.
Ale czemu skoro tam pomagał im i innym ludziom a oni mają go w dupie? …
Ludzie to egoiści tez, gdyż zdarza się ze parę osób na raz potrzebuje pomocy, jak jej nie dostają to wpadają w szał i myślą ze tylko oni potrzebują pomocy i wszyscy się rzucą do pomocy. Człowiek, który nie pomaga oczekuje pomocy? Ten który pomaga będzie miał lepsze życie i chociaż wiadomo ze ma serce i jest przyszłością na zmianę tego wszystkiego złego co jest na tym świecie…
To jest  właśnie człowiek dobry, umiejący cieszyć się z życia pełnią szczęścia, mimo złego losu cieszyć się z tego co się ma. Być cierpliwym i nie wpadać w gniew szał to jest sztuką. Dla kogoś uzależnionego od Internetu sytuacja ze przychodzi rodzic i zabiera mu komputer może ostro zbić szał u tego człowieka, ale wyobraźcie sobie zamiast wpadającego w szal chłopaka to w pełni uspokojonego, który jeszcze przeprasza rodziców i idzie na dwór. Zadziwiające i jakże nie prawdziwe. Można pisać i pisać o życiu …

Takie moje słowa napisane wtedy kiedy nie miałem neta ...

I chciałem się podzielić ...

Moje życie od początku skazano na porażkę (mimo tego ze jestem w czepku urodzony – czyli mam szczęście przez całe życie). Nie chciałem się urodzić, ale musiałem … i już były problemy: pielęgniarka złamała mi obojczyk. Cóż… Mam prawie 14 lat a niektórych wspomnień nie da się wymazać z pamięci. Moje jedno z takich wspomnień to kiedy miałem 4/5 lat stanąłem na gwoździa (butem z grubą podeszwą) zacząłem krzyczeć i przyleciał ojciec i wziął mnie do domu. Pozostawił w pokoju i puścił z kasety ,,Teletubisie’’. Bałem się ich, a szczególnie jednego momentu… Ta ich rodzinka, te tam ich telegrzanki czy inne śmieszne rzeczy. Odkurzacz Nono był spoko…

Trochę tekstu się nazbierało :c

Jestem zwykłym człowiek ( i dla hejtów z aska Niki to wiadomość) nie chce nikogo wykorzystać. A Nikę kocham po prostu za to jaka jest. Bo jest bardzo zajebista, choć może zaprzeczać ale się nie zna :c

Tylko się przyjaźnimy bo na nic więcej nie ma szans XD

Chce jednak być singlem. 

Czemu ? Po prostu ...

Piszę ten post, pomimo tego że nie miałem go pisać. Nie było by go, nie była by jego taka treść. Były by zwykłe wypociny, nic nie znaczącego nastolatka ...

Polecę dubstep, który mi się bardzo podoba ... 

   

bardzo fajne i relaksacyjne ...

Powiem wam dobranoc bo jest 00:34, ale jak to będziecie czytać to będzie o wiele później niż teraz jest ...  

Więc miłego dnia kochani ...

Pokaże wam jeszcze jak się ślicznie ubrałem na msp :D

istny seksapil :c

No to będzie na tyle :D

Do jutra <3