Tak ogólnie to dziś nudno było ( całe 8 nudnych lekcji), a ostatnie było wdżwr ( wychowanie do życie w rodzinie jak ktoś nie wie s: ) i mieliśmy temat " Człowiek, istota płciowa" x.x
a co się na tej lekcji działo to już wgl ( oglądaliśmy film o tym ze się nie idzie do łóżka mając `naście` lat itd.). Nudno było na tej lekcji, jak na każdej zresztą ;-;
Zapamiętałem coś co pani nam mówiła - `Filmy pornograficzne to jest nieprawda, to tylko taki film by wywołać twoje podniecenie. W prawdziwym życiu seksualnym tak nie jest [...] uważaj aby się nie uzależnić, bo to może zrujnować ci życie` :c
jakie to smutne :c
jakie to smutne :c
Kot hejter, spróbuj pobić mój rekor XD
Razem z kotem hejterem, olewasz hejt już przez 3525.4 xD
a jedno otworzenie trwa jakieś 30 o: wiem że coś długo dość zajęło mi dojście do takiego wyniku :c ale nie pamiętam do końca ile ...
Moim fajnym wypowiedzeniem na od wozach ( po wdżwr) było : ` pierdolę, idę na studia ` :C
Dojrzałem *-*
Dojrzałem by być dorosłym, choć nie każdy dorosły jest dojrzały, bo dojrzałość to stan umysłu, a nie kwestia lat. Ponadto moja koleżanka jutro jedzie na 18-nastkę kuzyna, pewnie się upiję i będzie rzygać pod stołem :D
Dojrzałem by być dorosłym, choć nie każdy dorosły jest dojrzały, bo dojrzałość to stan umysłu, a nie kwestia lat. Ponadto moja koleżanka jutro jedzie na 18-nastkę kuzyna, pewnie się upiję i będzie rzygać pod stołem :D
Wiecie co? Zastanawiałem się nad tym biednym wdżwr, i stwierdzam że nie chce żadnej cholernej miłości, wole przyjaciół. Żadnego związku, nigdy ślubu, studia najważniejsze T^T
Bardzo lubię homoseksualistów, zarówno gejów jak i żeńskie homo. Oni są bardzo fajni, nie wiem co wy od nich chcecie :c
Na domiar dziwnych wydarzeń śniło mi się że przeglądam profile osób na msp O.o normalnie tak mi się śniło. Pojebany jakiś sen był :c
Nie potrzebnie się trochę wkurwiam, denerwuję bo miałem coś fajnego napisanego i bach ;_; nie ma tego po przypadkiem zaznaczyłem i ruszyłem jakiś klawisz ...
Jutro może udam się na wagary, zależy od tego czy ojciec będzie w domu, czy też nie ...
nie widzę żadnego sensu w niczym... wszystko to takie beznadziejne i zamulające człowieka ...
Ponadto 18-stego jest zebranie z rodzicami, a z rodzicami moje stosunki to już wgl inna bajka.
Zasada jest prosta:
` Jeśli ignorujesz dziecko to się nagle nim nie przejmuj ;_; `
bo co to jest ... boże kochająca się rodzina, normalnie rzygam i takie coś. Ojciec dureń, kontaktów nie ma ... obraża się o wszystko że czegoś nie umie zrobić ...
Matka to jeszcze lepiej ... ` ignorowanie to moja specjalnosc, nie nie mam czasu na to` - chyba to jest jej motto życiowe ...
Także unikam ich, odizolowuję się od nich i tak zawsze. Takie małe silne i opanowane przez to mam zachowanie, wykształciło mi się.
Nie ma sensu się odzywać do ludzi. Jestem małomówny, choć czasami gadam jak najęty D:
to idę sobie na przystanek a tam babcia i z tekstem do mnie jak ktoś drugi przyszedł : ` A to co już się dzień dobry starszej osobie się nie mówi? To takie mają wychowanie ...` no jprdl ._.
potem odjechała to był spokój na kilka minut ...
Uwielbiam okres dojrzewania ... Można się wtedy kłócić ze wszystkimi o wszystko *O* i jest bardzo zabawnie jak staruszkom nie mówisz DOBRY .-.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz