sobota, 12 października 2013

Ostatni post

Trzeba umieć się pożegnać, dlatego napiszę mój ostatni post. Co prawda Nika zapomniała w ogóle, że jeszcze ten blok istnieje ( też zapomniałam) to napiszę jako ostatnia.
Mam na imię Paulina. Kiedyś ut
rzymywałam kontakt z Niką, do kiedy nie wyleciała do Norwegii. Ma już innych przyjaciół i nie musi się ze mną zadawać. W pierw zastanawiało mnie o czym mam tu napisać, jak nikogo to nie interesuje. Moje konto od początku to Ploszek, od początku. Usunełam gg i nie ma ze mną żadnego kontaktu. Jestem fanką Yuri, może dlatego że sama kochałam 5 dziewczyn. Podam kilka faktów osobie, o których mało kto wie.
Uwielbiam męskie ciuchy, bo są luźne i nie "obcisłe" że ci tłuszcz widać.
Nie przeklinam, no chyba że jestem wkurwiona.
Kiedyś się tnełam, dopóki nie zrozumiałam, że jest to beznadziejne i żałosne.
Uważam że zwracanie na siebie uwagi przez "emo", "zabiję się" jest tak samo żałosne.
Od niedługiego czasu jestem egoistką.
Nigdy nie kochałam żadnego chłopaka.
Mam w dupie miłość, ale chcę być kochana.
Mój typ osobowości to flegmatyk.
Nika jest dziwna.
Tęsknię za nią, ale tego nie okazuje.
Nie cierpię rapu.
Zbieram na gibsona les paul traditional lub standart.
Jestem gruba.
Głupia.
I przestaje korzystać z neta, bo mam własne głupie życie.

Nie cierpie pisać bloga, postów, bo moje zdanie ciągle się zmienia i nie umiem przyjąć jednego wczesniej napisanego zdania. Wstydzę się tego i nie chcę mi się to czytać drugi raz. Uważam że to bez sensu. 
Jestem szczerą pustką dziewczyną, Przez to samotną, bo chcę dążyć do ideału. 
Odżucam ludzi i się do nich nie przywiązuję, bo lepiej mi być w samotności. Nie mam przyjaciela, żadnego. Ślepo wierze w puste słowa. Patrze prosto w oczy wychowawcy. Szukając w nich strachu.

Pojebana dziwka ze mnie. 
Dodatku wkurwiająca. 

Nika wiedziała od kwietnia że jestem dziewczyną, broniła mnie. Też kłamała w mojej sprawie.
Naprawdę dobra z niej dziewczyna i przyjaciółka. Towarzyska i w ogóle. 
Może czas naprawić swoje błędy, przeprosić wszystkich. Tak, więc przepraszam za kłamstwa pod moim adresem zadane. Za to że wszystko się pokomplikowało. Za to że u niektórych będe skreślona do końca życia za kłamstwo, które chciałam naprawić prawdą zdająć się na odwagę je wypowiedzieć. Zwolenniczką słowa nie jestem. Wolę rozmowę ustną niż pisemną. 

Czy samotność boli?
Nie, nie boli dla kogoś kto się przyzwyczaił do tego i nie ufa innym, kto nie chce innych. To tylko dodatek do uosobienia. Miłość była udręką w takiej sytuacji. Nie czytam to co już napisałam jak coś. 

Naprawdę muszę pochwalić Nikę za to kim jest. Wprost powiem jej tylko tyle że była kiedyś dla mnie ważna. Kiedy przestałam się liczyć z jej zdaniem zapomniałam o niej. Bolesna prawda ale prawda.
O wszystkich ważnych kiedyś zapominam. Przyjaciele z neta, nie ma już tego. Przestało się liczyć jakieś głębsze uczucie. Na prawdę jest ze mną coraz gorzej. Nie chcę już mieć z nikim żadnego kontaktu.

Kim jestem? A czy to kurwa ważne? Nie
skączmy temat
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>





pokochałam wideo od słowa 

moje ukochane anime w tle
nauczyłam się być egoistką bo presja otoczenia nie lubiła mojego dobrego zachowania
osobiscie jestem mila tylko teraz wkurwiona
na kogos
może tęsknota zamieniła się w gniew
lub nienawidze samej siebie że piszę
bo nie uznaje pisania

przepraszam wszystkich jeśli kiedykolwiek kogoś zraniłam bo nie chciałam
przepraszam i kocham wszystkich



 kocham te widea ♥






SĄ CUDOWNE XDD













NA SERIO



























































A na zakończenie coś specjalnego:

 


:)